poniedziałek, 18 stycznia 2010

Lace, lace, lace...




My Merino Lace 2ply.

I thought that I won’t finish this thread. A single one was 2130m! Double one was 1065m. It’s very soft and springy. I think it’ll be excellent for a beautiful shawl… this time it’ll be something Shetland.

I also ordered pure wool (Shetland,too) for sweater for my husband and I’ll be trying Navajo ply on it!
Pssssssssss, it will be present for him. He ask me for it every single Christmas … so, now I have a time :)






About yarn:
Merino
120 grams / 1065 m
2ply / Lace Weight

3 komentarze:

  1. Cudo! Przypomina mi lody śmietankowe. Mniam... Navajo to super zabawa, zwłaszcza przy kolorowych czesankach. Na sweter się nada, na skarpetki bym nie polecała, bo to jednak nie jest prawdziwy 3ply i nie ma takiej wytrzymałości na wycieranie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zauważyłam tego podobieństwa wcześniej. To rzeczywiście śmietankowe lody :)
    A sweter, nie ma byc bardzo gruby,za to musi miec wrabiane wzory i tak właśnie myślałam,że navajo będzie ok.

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu cudne to merino , aż by się podgryść chciało.
    Shetland kocham , uwielbiam kręcić z niego.
    I już wiem Basiu ,że Twój prezent dla męża będzie cudny.

    Navajo -widziałam tą metodę również na wrzeciono, jednak to za wysokie progi jak dla mnie:))) , może kiedyś wypróbuję.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń